Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

7.12.2014

Adwentowe wołanie serca…


 …teraz, gdy idziemy na rekolekcje adwentowe…
…gdyby…gdyby sumienie można było serwisować… chociażby jak samochód… podregulować coś … albo wymienić część zużytą i…
mieć z głowy…

 Jezu uczyń moje serce Twoim Betlejem :) :) :)

…niestety do sumienia nie ma standardowej  instrukcji obsługi, chociaż są ogólne zasady formowania wyznaczające właściwy kierunek …jednak jest problem taki, że tym zasadom, jakoś nie zawsze umiemy się podporządkować…

Dlaczego ?...  
  Może brakuje nam odwagi, aby wyrwać się z niemocy… a może „święty” spokój wydaje się zbyt cenny… kroczymy utartym szlakiem i czujemy, że coś nie tak… jakby świeżości spojrzenia brakowało… ale ostatecznie kwitujemy… trudno życie nie jest proste… i wybieramy stare poczucie bezpieczeństwa…

Jezu uczyń moje serce Twoim Betlejem :) :) :)

… a czas Adwentu, to czas trwania na drodze nawrócenia w adwencie naszego życia… czas rekolekcji, czyli poukładania,  zebrania na nowo w całość … czas szukania odpowiedzi na pytania o moją osobistą bliskość z Bogiem w tym sensie … Jezu, czy moje serce jest już Betlejem ? Czy narodziłeś się we mnie i stwarzam Tobie warunki abyś we mnie wzrastał?… Czy jesteś dla mnie Bogiem, Miłością, Prawdą ?...

  Serce człowieka jako Betlejem… Jan Paweł II powiedział kiedyś, że nie może zaistnieć prawdziwa wolność, rozwój i  przyszłość bez prawego sumienia…
może warto o tym pomyśleć wybierając się na rekolekcje adwentowe… aby rozpoznać to, co uniemożliwia  stawanie się mojego serca Betlejem, miejscem narodzin Boga… aby ochronić kolejny Adwent …
aby nie ulec złudzeniu, że wszystko co słyszymy słyszeliśmy już wiele razy… i nic nowego już nie usłyszymy… a jednak…

Jezu uczyń moje serce Twoim Betlejem :) :) :)

   Dziedzina sumienia to problem niezwykle delikatny, indywidualny. Tym bardziej, że nasze sumienie dojrzewa razem z nami… Dużo zależy więc od nas samych, czy nasze sumienie będzie piękniało, czy ulegało deformacjom…
  Problem można powiedzieć mamy tylko jeden…:) bo niewiele rzeczy tak dobrze nam wychodzi  jak usprawiedliwianie się :) :) 
  Wciąż wymyślamy sposoby na to, jak sobie poradzić z głosem sumienia. Zgodnie z demokratyczną zasadą głoszącą rację słuszności podjętą przez większość… stwierdzenie, że „wszyscy tak robią”  to najlepszy sprawdzony sposób zniszczenia  wewnętrznego poruszenia  prawdy, która się broni przed jej naruszeniem…  Dotyczy to wszystkich zarówno wychowanków minionego systemu jak również najmłodszych, urodzonych i wychowanych już w wolnej Polsce…

Jezu uczyń moje serce Twoim Betlejem…

  Zdarza się również , że sumienie przypomina dziurawe sito… większe brudy się zatrzymują, ale  „drobnica” przecieka...  Jeśli natomiast sumienie przywdziewa szaty faryzejskie to zaczyna chorować na „przywiązywanie wielkiej wagi do  zewnętrznego zachowania przepisów, przy jednoczesnym zaniedbywaniu troski o wewnętrzną czystość”. Wówczas właśnie następuję odwrócenie systemu hierarchii wartości… rzeczy drobne otrzymują wielką wagę a, sprawy istotne są  pomijane... Faryzeusz to człowiek, który głośno potępia zło widziane wyraźnie u innych, ale toleruje u siebie.
Ilu takich faryzeuszów ukrytych jest w nas?

Jezu uczyń moje serce Twoim Betlejem :) :) :) …

  Jan Paweł II w roku 1995  podczas kilkugodzinnej nieoficjalnej pielgrzymki do Polski, w Skoczowie mówił o ogromnej potrzebie kształtowania sumienia jako podstawowego warunku życia w społeczeństwie pluralistycznym. Wołał wtedy: 


 „Czas próby polskich sumień trwa! Musicie być mocni w wierze! Dzisiaj, kiedy zmagacie się o przyszły kształt życia społecznego i państwowego, pamiętajcie,
iż zależy on przede wszystkim od tego, jaki będzie człowiek jakie będzie jego sumienie”.

  Słowa te  wypowiedziane kilkanaście  lat temu nie straciły swojej aktualności… wręcz przeciwnie…nabierają wciąż mocy i przypominają o naszej godności i wynikających  z niej możliwościach…

Jezu uczyń moje serce Twoim Betlejem :) :) :)… abym  narodził się do nowego życia…

                                                                                     Elżbieta


… Jak dobrze współbrzmi to, co napisała Elżbieta, ze słowami dzisiejszej Liturgii Słowa…
Oczekiwanie, przygotowywanie się, dążenie do tego, żeby być w stanie gotowości na przyjście Pana…. bo On przyjdzie wtedy kiedy będzie chciał....
  Jak osiągnąć to, żeby być stale gotowym, jeśli nasze sumienie nie zostanie uruchomione i nie będzie się odwoływało do tego, co Pan Bóg nam mówi, podpowiada?
 Ono stale ma nam wskazywać kierunek.

  Poniżej kilka fragmentów z dzisiejszej Liturgii Słowa.
Jej całość znajdziemy od linkiem:   

 
  Przygotujcie drogę Panu,
prostujcie ścieżki dla Niego…


  Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg:
oto ogłasza pokój ludowi i świętym swoim.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie dla tych,
którzy się Go boją,  
i chwała zamieszka w naszej ziemi….

 

  Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy, bo niektórzy są przekonani, że Pan zwleka, ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia. Jak złodziej zaś przyjdzie dzień Pański,…



Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie.

    Panie Boże uczyń serce moje według serca Twego, a sumienie moje niech go takim właśnie kształtuje.
    Amen.
                                                                                                          
                                                                                           Sławek 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.