Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

24.08.2014

O jednego Pasterza prosimy


  Położę klucz domu Dawidowego na jego ramieniu: gdy on otworzy, nikt nie zamknie, gdy on zamknie, nikt nie otworzy.  Iz. 22.22
   
   Ty jesteś Piotr – Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze kró­lestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie zwią­zane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.  Mt. 16. 18-19

    Takie dwa cytaty z dzisiejszej liturgii słowa….
  Czy te pierwsze słowa nie są zapowiedzią tych drugich?

    Pan Bóg wiedział, jaka jest natura ludzka, a w Jego sprawach porządek musi być.
Nie dla dobra Boga, ale dla dobra człowieka i Kościoła.
    
   Ustanawiał przewodników Narodu Wybranego, ustanowił też Przewodnika swojego Kościoła.
  
Konkretnie powiedział do Piotra. Dał też władzę.
   
   Im więcej człowieka, tym mniej Pana Boga.
A trzeba słuchać właśnie konkretnych, Bożych Słów. Tych, czy innych.
Nie silić się na interpretacje i inne "mądrości", które jak się rozejrzymy po Chrześcijaństwie, to przynoszą to, co widać….
 Często zgorszenie podziału i anty-świadectwo dla innych.

 O jedność Kościoła z jednym Pasterzem, prosimy Cię Panie.
 
   Sławek z Siostrami i Braćmi w Wierze.

22.08.2014

Świadectwo z drogi na Jasną Górę. 6-15 sierpień 2014 r - Świadectwo Elizy



              Co mi ta droga przyniosła? Wciąż się nad tym zastanawiam… …. To moja druga Pielgrzymka, pierwsza odbyła się w takim samym zestawieniu…  w  tej samej grupie, częściowo z tymi samymi ludźmi.
Drugiego dnia po powrocie z Jasnej Góry opowiadałabym tylko o negatywach, ale idąc za radą przyjaciela  spróbuje poszukać w także w tych wydarzeniach nauki.
                 A o jakich negatywach mowa?
- W drodze brakowało rytmu dnia, Koronkę odmawialiśmy, gdy nam starczyło czasu… modlitwę poranną, wtedy gdy  jedna czy dwie osoby o niej sobie przypomniało,
- Pełno było prywatnych rozmów, grupie trudno było wytrzymać w pięciu minutach ciszy…. i ten śpiew… za wszelką cenę, żeby tylko był.
               Ja tak nie chcę, nie chce utwierdzać siebie i was w błogiej nieświadomości, chcę Wam powiedzieć, że razi mnie kiedy chrześcijanin modli się w Imię naszego Pana Jezusa Chrystusa na Eucharystii, a po niej lub przed nią pokazuje, jak niewiele znaczy to Imię dla niego.
 A kiedy wchodzi na szlak pątniczy to nie po to, żeby sobie go umilać do tego stopnia by był on równy biwakowaniu.
   Smuci mnie kiedy chrześcijanin przerywa różaniec i biegnie co sił, żeby zjeść jabłko, i potem smacznie pałaszuje to jabłko wtedy, gdy trwa modlitwa.

              Mimo tego Bóg był obecny. 
Trwał przy każdym z nas i kiedy jeden z braci stracił cierpliwość do tego wszystkiego chcąc w piątym dniu wracać do domu, w rozmowie padło, że Bóg nas takimi kocha….  On nas w pełni akceptuje takimi jakimi jesteśmy.
   Bo przecież, w dobrej wierze ten śpiew, choć fałszywy, sama wiem, trudny, bo w marszu. Ta rozmowa … choć może niepotrzebna, podjęta jako trud ze strony drugiego rozmówcy już jest podobna miłości Jezusowej.
                Myślę, że jednym z najcenniejszych darów jakich jeszcze nie doceniamy jest rachunek sumienia, nie da się go zrobić bez chwili milczenia, trzeba pozbierać myśli, zacząć od siebie wymagać…. Trzeba się obudzić z błogiej nieświadomości, przyznać do popełnionego zła…
   Drugim nieopisanym bogactwem jest umiejętność odejścia na pustynię , adorowania w swym sercu Pana, taka postawa wyklucza od razu gadulstwo, zgiełk i nieporządek, świadomość, że jesteś Świątynią zakłada ciągłe przebywanie w Bogu i z Bogiem, a On jest niesamowity, i przemienia nas w jednej chwili tak, że nasze twarze zaczynają lśnić….

21.08.2014

Mistrzostwa Świata w Wierze.



    Czy staniesz do zawodów?
 Może zapytasz o główną wygraną?
   
W zasadzie to jest tu jedna, jedyna nagroda.

   Spełnienie.
   
  A z kim będziesz się mierzył?
 Z osobą, która ani nie jest Chrześcijanką, ani też do Narodu wybranego nie należy. Czyli jest poganką.

  Poziom pierwszy.
   A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: «Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha».

   My też wołamy do Boga…. O często wołamy.
W sprawach różnych: zwykłej codzienności, bo czegoś brak, problemów, które się pojawiają, jak również w przypadkach takich zdarzeń, czy to doczesnych, czy duchowych, które nas tak przygniatają, że sił, perspektyw, nie wspominając o radości życia, nie ma wcale.

  Różnie to nasze pierwsze zawołanie do Boga wygląda….
  
Co usłyszała kobieta kananejska na swoją prośbę?
 Kompletnie nic!  Bo czytamy.

 Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem.

  Co my dalej robimy, gdy niebo jakby milczy?
 Zniechęcamy się. Nie to nie! Bóg mnie nie słucha, nie interesuje się mną, odwracamy się…. Przychodzą takie, czy podobne myśli?

 Pokonaliśmy ten poziom? Trwamy dalej na modlitwie?

  Kananejka pokonała, bo prosi, woła dalej, czytamy takie słowa:
 Na to zbliżyli się do Niego uczniowie i prosili: «Odpraw ją, bo krzyczy za nami.

    Poziom drugi.
  Myślę, że jednak ten pierwszy poziom pokonałeś i prosisz dalej.
 A co odpowiedział proszącej nadal, Jezus? 

Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela.

 Wydaje się, że znów odmówił ....

20.08.2014

Z Chrystusem, dla Chrystusa i przez Chrystusa.



  Dzisiaj chcielibyśmy bardzo polecić kazanie o. Augustyna Pelanowskiego, który wyjaśnia sens cierpienia, odrzucenia, a które to, bez wiary nie byłyby możliwe do uniesienia.
  Kiedy jednak prawdziwie działa w nas Słowo Boga jesteśmy w stanie akceptować nasze doświadczenia.
  To co dla świata wydaje się największym bezsensem, dla wyznawcy Chrystusa ma największy sens, bo wie, że cierpienia przybliża do Boga.

  Zachęcamy bardzo do wysłuchania tego kazania i do refleksji nad tym, czego doświadczamy w naszym życiu. ( Nagranie kazania zamieszczamy na końcu wpisu).

Czym byłaby nasza wiara bez Krzyża? Czym byłby dla nas Krzyż bez wiary?

19.08.2014

Co z tą moją.... Wiarą?




   Dotknij Panie moich oczu

 Duchu Święty ogarnij mnie
  
 I schowaj mnie Panie…

A jeśli będę się opierał, to:
Tak mnie skrusz, tak mnie złam…

     Sławek

 Ps.  Wróćmy do tekstu Elżbiety  „Dramat Raju” i zastanówmy się nad swoją…. Wiarą? 

18.08.2014

Dramat Raju


Co Jezus uczynił każdemu z nas…
  Jezus powiedział Filipie, tak długo jestem z Wami, a jeszcze
Mnie nie poznałeś? Kto mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlatego więc mówisz: Pokaż nam Ojca J.14.9....

 Panie Jezu jesteś z nami od dwóch tysięcy lat.... zadajesz nam pytania i czekasz na odpowiedź....


 Kiedy papież Benedykt XVI ogłosił Rok Wiary zostaliśmy zachęceni do  zastanowienia się nad samym aktem wiary, ale także odnalezieniem w sobie powodów, dla których  wierzymy. Ta refleksja miała doprowadzić każdego wierzącego do rozbudzenia w sobie samym troski o własną wiarę, a więc  do odnowienia wiary, pogłębiania jej 

Czy już czujemy się zachęceni do podjęcia tego wysiłku ?

  Każdy człowiek  poszukuje  odpowiedzi na pytanie jak żyć, aby życie nie było bezowocne… bo w ludzką naturę  jest wpisane poszukiwanie sensu życia,  które ma doprowadzić do odnalezienia odpowiedzi…

  W raju wąż swoimi pytaniami  co do zakazu spożywania owoców z drzewa poznania dobra i zła (Rdz 2,17) wzbudził  podejrzenia wobec Boga, że ogranicza wolność człowieka, że pozbawia go czegoś, co istotne w życiu. Człowiek uwierzył,  że miłość Boga rodzi uzależnienie, że Pan Bóg ogranicza ludzką wolność.  Wtedy została wlana w ludzkie serca „kropla trucizny takiego sposobu myślenia”, które ukazuje zafałszowany obraz Boga…

17.08.2014

PAN BÓG KOCHA WSZYSTKICH !!!



  PAN BÓG KOCHA WSZYSTKICH !!!
Takie piękne przesłanie przewija się przez dzisiejsze wszystkie czytania...
Kocha, nie mając względu na pochodzenie, wykształcenie i pomimo naszej słabości i grzeszności...
  Pan nie odtrąca nikogo. Nie ma dla Niego lepszego, czy gorszego człowieka.